Wampirzyca-a - 2007-09-01 19:43:55

To zdarzyło się równe pięc wieków temu, dzis jest rocznica...
Ubrana na czarno Pani Zła, jak ją wtedy nazywano, dopisał kolejne zaklęcie do wielkiej księgi w złotej oprawie. Kolejne zaklęcie, które wyżądzi wiele zła na swiecie...Lecz cała księga zaklęć i władza jką posiadała była dla niej za mała. Służyła jej Armia Cienia, w której jak krążyły legendy był sam diabeł.
Gdy tylko szpieg wrócił z lasu, gdzie go wysłałą na poczukiwania owej mocy, przyniósł bardzo dobre wiadomości. W środku lasu, mieszkał mag, mial ogromna moc, ale był jej nieświadom, używał tylko malutkiej cząstki, aby pomagać zwierzętom i leczyć ludzi.
Po wysłuchaniu tego Amasari, wybuchneła smiechem- uzywa tej mocy, aby pomagać?? Dobre sobie, ja sie nia lepiej zaopiekuje- i zaśmiałą sie szyderczo.
Nastęonego dnia, zbierając swoja armie wyruszyła, aby debrać moc magowi. Każdą wioseke i każdego człowieka który stanoł jej na drodze niszczyła.
Jej srece opanował zlość i cheć mordu, mimo tego czuła że czegoś potrzebuje, nie wiedzidział czego, gdyż nigdy nikt nie okazał jej tego uczucia. Była to miłość, lecz w końcu to pragnienie zacmiła zlość.
Przez wiele dni i nocy wędrówki Amasari, nic nie jadła i nic nie piła, żyła moca którą wkrótce będzie posiadać. Nie pozwalała na postoje, przez co wielu jej slugów zmarło z wycieńczenia.
http://www.mFoto.pl/uploads/1533/sab771al_db9a6.jpg
Gdy już dotarla razem z cala armią rzucili sie na mały drewniany domek na środku polany. Niestety nikogo nie było tam. Nagle zza ich pleców dobiegł krzyk. Stał tam mag. Odrazu w jego strone polecialo kilka zatrutych strzał. Rzadna nie dotarła do celu. Nagle mag wdarł sie w umysl całej armi i wszyscy sracili przytomność. Zostali tylka Amasari i Grasman( to było imię maga). Nagle mag wypowiedział słowa w języku Starorzytnych Ludów i Amasari zawrowało w głowie, nagle przed oczmi pojaiła się jej ciemność, tylko ciemność. Upadła na kolana i zaczeła płakać. Jej łzy zamieniy się w małe kryształay, zawirowały w powietrzu i osiadły na niebie. Dało to początek gwiazdom.


Nie chciałam wam o tym opowiadać, poniewaz bałam się, abyście mnie nie wygnały z lasu z a zbrodnie których kiedys dokonałam. Teraz jestem inna, ale w moim sercu dalej pozostaje ból.

Taleja - 2007-09-01 19:59:49

Znam Cie bardzo dobrze wiem, że nigdy więcej nie mogłabyś stać się zła.To co kiedyś zrobiłaś i jaką byłaś  jest przeszłością, najważniejsze jest  kim jesteś teraz i jak postępujesz.

Wampirzyca-a - 2007-09-01 20:01:09

Dziękuje, to naprawde miłe slowa wypowiedziane z ust wspaniałej osboby

Taleja - 2007-09-01 20:02:05

Nie ma za co.

Wampirzyca-a - 2007-09-01 20:03:22

Och, jest

Gamga - 2007-09-02 10:48:49

Nie bój się , nie mamy zamiaru cię wyganiać... Każdy mieszkaniec jest wartościowy dla nas i taka osoba jak ty nie musi się obawiać ;)

Wampirzyca-a - 2007-09-02 11:26:04

Ech...to co kiedys zrobłam...nie moge tego naprawić...

Arya - 2007-09-02 12:00:25

Wampirzyco, nikt nie jest święty. Ja również nie byłam, choć, po spisaniu mojej historii możecie sięzdziwić... Zresztą, żałujesz tego, co zrobiłas. To mówi samo za siebie...

Wampirzyca-a - 2007-09-02 12:11:54

dziękuje

Galadriela - 2007-09-02 14:32:40

Wampirzyco, drzewa Złotego Lasu wyczułyby gdyby w Twoim sercu była jeszcze choć odrobina mroku. Ale wiem, że już go tam nie ma. tylko żal pozostał. Więc bądź spokojna i szczęśliwa. niech Lorien powoli leczy Twoje serce.

Gamga - 2007-09-02 15:17:32

... a gdy zadomowisz się w Lesie na dobre, przestaniesz przejmować się przeszłością ;)

Wampirzyca-a - 2007-09-02 17:56:37

dziękuje, licze że znajde tu spokój...

www.wwenitro.pun.pl www.shinobi-game.pun.pl www.is3.pun.pl www.utpbiotechnologia2010.pun.pl www.bn-studia.pun.pl