Nick: Mhaimeo

Imię postaci: Nestia

Nazwisko: vi Rimm

Wiek: 26 lat

Płeć: Kobieta

Rasa: Człowiek

Klasa: Magini

Charakter: Prawdziwie Neutralny

Ekwipunek: Dwa, małe sztylety; niebieski kryształ, zawieszony na rzemyku; torba pełna suszonych ziół; dziesięć niewielkich szpilek, maczanych w truciźnie, która po dostaniu się do organizmu powoduje kilkuminutowy paraliż; komplet szat

Wygląd zewnętrzny: Mhaimeo jest niewysoką kobietą o filigranowej sylwetce i alabastrowej skórze. Długie, czarne włosy, gdzieniegdzie posplatane w cieniutkie warkoczyki sięgają połowy ud (choć czasem zdarza się i tak, że upina je na czubku głowy). Zielone, mądre oczy emanują doświadczeniem i mądrością, choć dziewczyna wygląda młodo. Od kącików migdałowych, lekko skośnych oczu, aż po skronie rozciągają się delikatne, niepozorne tatuaże. Na jej ramieniu wiernie trwa piękny ptak - feniks Kiirama.

Wyznanie: Bogini Sądów - Jaruea

Umiejętności specjalne

*Język Shinissu
Dziewczyna od dzieciństwa przebywała wśród magów, którzy posługiwali się tym językiem. Uczyła się go więc i ona, wytrwale i w pocie czoła spamiętując zasady, reguły i słowa nim kierujące.
W tym języku tajemnym, może porozumiewać się jedynie z nielicznymi z jej magicznego szczepu, którzy przetrwali...

*Zew Bestii
Ta umiejętność, zezwala by Mhaimeo przemieniła się w bestię, jaką jest wielki, szary wilk.
Przybiera ona jego postać jedynie w sytuacjach wyjątkowych, gdyż magia ta zużywa potężne pokłady energii życiowej.

Długo Las czekał, by wśród swych mieszkańców ujrzeć człowieka...

Czuję się zaszczycona faktem iż jestem tu pierwszą przedstawicielką swej jakże licznej rasy... I zapewniam, iż dołożę wszelkich starań, by nie zrazić do niej Mieszkańców Lasu, Pani.

Hmm... pierwszy człowiek w lesie, mam nadzieję, iż zostaniesz z nami na ... zawsze.

O ile Pani Losu na to zezwoli... mam nadzieję, że okaże mi Swą łaskawość i ostatnie ścieżki mego człowieczego życia poprowadzi przez Wasz las..

Gdy spoglądam w taflę mego Zwierciadła, widzę, iż los jest dla Ciebie łaskawy, Nestio... Będziemy się cieszyć twym towarzystwem jeszcze długi, długi czas.

Witam-powiedziałą Wampirzyca i uśmiechneła się szeroko- Och jak dawno nie widziałąm człowieka...

Arya zaśmiała sie lekko
-pamiętajcie. Nie jadamy ludzi-