- Złoty Las Marzeń. Tu wszystko jest możliwe http://www.lasmarzen.pun.pl/index.php - Życiorys http://www.lasmarzen.pun.pl/viewforum.php?id=17 - Moja krótka historia... http://www.lasmarzen.pun.pl/viewtopic.php?id=98 |
Vea Velkane - 2007-11-28 21:02:42 |
Ta historia zaczyna się 243 lata wstecz... Wtedy miałam już pare setek lat za sobą. Ale to nic szczególnego. Należałam do klanu Toreador.W tamtym czasie przebywałam akurat we Francji...To był jeden z najpiękniejszych okresów w moim życiu...Jednej pięknej nocy wędrowała.m po uliczkach małego miasteczka, które aktualnie nie istnieje. Akurat w ten wieczór miałam napad naprawdę złego humoru. Było mi wszystko jedno. Zazdrościłam wszystkim tych wesołych zabaw, które nocą tętniły życiem. Zaszłam w las. Było cicho, smutno. Od tegoo wszystkiego popłakałam się...To jedyna cecha oprócz nienawiści która pozwalała mi przetrwać. Przez rozstrojenie zmysłów nawet nie usłyszałam jak ktoś do mnie podszedł. Cicho mnie objął, pogłaskał po włosach, przytulił. W tamtym momencie nie obchodziło mnie czy to jest człowiek czy inna istota. Ja potrzebowałam choć jedną chwilę by poczuć się kimś innym niż jestem. Odwróciłam się. Jego czarne oczy przykuły moją uwagę. Powiedział mi kilka słów. Wiedział że jestem wampirzycą...Nie obchodziło go to...Tak przynajniej twierdził w tamtej chwili...Nie myślałam że bede kogoś w stanie pokochać ale jego pokochałam...On też mówił że mnie kocha... Spotykaliśmy się przez prawie 2 lata...Dla mnie to było krótko ale dla śmiertelnika to był juz długi okres czasu. I właśnie w tamtym momencie postanowiłam się poświęcić i zrezygnować z niesmiertelności. Udalo to sie poparu miesiącach...Przy pomocy magów i elfów...Wiedziałam że to oznacza odradzanie się w nowej postaci ale z tymi samymi wspomnieniami...To przez miłość. Dlatego nie jestem do końca normalnym wampirem. Kiedyś pokochałam i zapłaciłam za to życiem... Właśnie gdy już moje ciało stało się śmiertelne, ten któremu ufałam wydał mnie na śmierć przez spalenie.Wampira nie da się pokochać. Wampiry to potwory- to usłyszałam przed moja pierwszą śmiercią. Czasami w czasie snu czuję nadal ten płomień, okalający moje ciało. |