Złoty Las Marzeń. Tu wszystko jest możliwe

Złoty Las marzeń- tu wszystko jest możliwe...

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

Ogłoszenie

"zamknij oczy. Zamknij oczy, one nie pozwolą Ci zobaczyć nic. Otwórz umysł, otwórz szeroko. Stań i powiedź mi co widzisz" powiedz zaklęcie i oddaj się mu... I wejdź do Lasu, przyjacielu *** czekamy na warze propozycje rozbudowy lasu:D

  • Index
  •  » Polana
  •  » Hic est aut nusquam quod quaerimus

#1 2008-02-02 20:32:05

Galadriela

Pani Lasu, Pani Światłości, Biała Pani

Zarejestrowany: 2007-08-12
Posty: 171

Hic est aut nusquam quod quaerimus

Galadriel przeszła wśród nich, rozsyłając uśmiechy. Wspięła się na podium i spojrzała na zebranych na polanie mieszkańców.

http://www.mFoto.pl/uploads/1520/wn_20029102027228207_dea12.jpg


Arya i Evenstar jak zwykle stały nieopodal sceny. Arya, mając nadzieję, że Galadriel tego nie widzi, szturchnęła Evenstar:
- Jak myślisz, po co nas tu wezwała? – szepnęła.
Evenstar, uśmiechając się filuternie wskazała wzrokiem na coś, co trzymała w dłoni, ale co zakrywał przepastny, szeroki rękaw. Arya kiwnęła głową, już wszystko rozumiejąc. Przez rękaw Evenstar przeświecał jasny blask. Blask flakonu Galadriel. Tymczasem Lady of Light zabrała glos.
- Poprosiłam, byście tu przybyli, gdyż znów minął czas. Minął czas, gdy flakon ze światłem Gwiazdy Pożegnań należał do Undomiel Evenstar. Czas przekazać go dalej, w kolejne godne ręce. Undomiel podeszła do postumentu i podała flakon Galadriel. Kiedy znów znalazł się w dłoniach Białej Pani, zalśnił białym światłem.

http://www.mFoto.pl/uploads/1565/galadriel,fl._d9380.jpg


Galadriel, trzymając go w złożonych dłoniach ponownie przemówiła do zebranych:
- Minął czas Undomiel Evenstar, drugiej powierniczki flakonu. Nastał czas… Wampirzycy.
Wampirzyca dopiero po chwili zrozumiała, że to rzeczywiście o nią chodzi. Na chwiejnych nogach podeszła do sceny i wspięła się po schodach. Pani uśmiechnęła się do niej i powiedziała:
- Wampirzyco, pamiętam jak patrzyłaś zazdrosnym wzrokiem, gdy wręczałam buteleczkę kolejno Aryi, a potem Undomiel.
Wszyscy wiedzieli, że po tradycyjnej formułce Galadriel wypowiada niezwykłe słowa, które tyczą się tylko osoby, która otrzymuje flakon. Nie dość, że otrzymanie światła Gwiazd było niezwykłym wyróżnieniem samym w sobie, to mimo wszystko, chyba jeszcze przyjemniejsze było usłyszeć argumentację Galadriel dlaczego flakon dostaje akurat ten, a nie inny mieszkaniec Lorien. Las wstrzymał więc oddech, oczekując jak Lady of Light uzasadni wybór Wampirzycy.
- Wiem, że myślałaś wtedy, że ciebie ten zaszczyt nigdy nie spotka. Pozwól, by Lorien udowodniła ci, jak bardzo się myliłaś. Dlatego przyjmij z mych rąk ten skromny podarunek. Tak Lorien, Zloty Las udowadnia ci, że dopóki tutaj jesteś ważne jest dla nas, kim jesteś. Bo my tutaj traktujemy słowo „przyjaciel” zupełnie inaczej, niż cała reszta świata – Biała Pani zamilkła na chwilę, przenosząc wzrok z jednego mieszkańca Lasu na drugiego. Uśmiechała się, a oni odpowiadali uśmiechem, nie wiadomo, czy w odpowiedzi na uśmiech, czy też na to, co słyszeli w myślach. Dalej kontynuowała Galadriel w pradawnej mowie – In quid amicum parat? Ut habeam, pro quo  Mori possim, ut habeam, quem in exilium seguar, cuius me morti et opponam et impendam.
Nie rozumieli słów, ale czuli, że wypowiedziane w Pradawnej Mowie mają wielką wagę. Wibrowały w  powietrzu, rosły, potężniały. Każdemu z nich, choć ich nie zrozumieli zapisały się w sercu i wryły w pamięci. Lady of Light pozwoliła swym słowo wybrzmieć, a potem przetłumaczyła:
- Po cóż zabiegam o przyjaciela? Aby mieć za kogo umrzeć, aby mieć za kim pójść na wygnanie, aby mieć kogo z poświęceniem bronić od śmierci. Wszyscy jak tu jesteście i każde z was z osobna, jesteście mymi Przyjaciółmi. Zapamiętajcie to proszę – potem znów wbiła wzrok w Wampirzycę -  Niechaj ten flakon rozświetla ci mrok wszędzie tam, gdzie wszystkie inne światła gasną. Niechaj Cię prowadzi i wspomaga. Póki masz ten flakon będę z Tobą wszędzie tam, dokądkolwiek się udasz. Lecz pamiętaj, jeśli ty nie znajdziesz drogi, nikt nie zdoła jej odnaleźć.
Drzewa zaszumiały, jakby potwierdzając wybór swej Pani. Galadriel zaśmiała się. Zerwał się lekki wietrzyk, wplątując się we włosy wszystkich zebranych. Pani Światłości przymknęła oczy i wystawiła twarz ku słońcu, a potem, już ciszej, tylko do siebie, szepnęła:
- Hic est aut nusquam quod  quaerimus [ To czego szukamy, jest tu albo nigdzie]
Potem Galadriel podała flakon

http://www.gmf.pl/galeria/galeria/85554img_17.jpg


Wampirzycy a ten oświetlił jej niewidomą twarz.

http://www.mFoto.pl/uploads/1520/g-724_ab676.jpg


Pani Drzew zwróciła się do mieszkańców zgromadzonych na polanie:
- Lorien, Złoty Lesie powitaj Wampirzycę, Trzecią Powierniczkę Flakonu.
Rozległy się brawa i ceremonia dobiegła końca.


Powiedz mi o czym marzysz, powiem Ci kim jesteś... Co widzisz w moich oczach?


http://gfx.filmweb.pl/ph/10/65/1065/46851.1.jpg

Offline

 

#2 2008-02-02 20:48:17

Undomiel Evenstar

Gwiazda nad Gwiazdami, Pani Zmierzchu

Zarejestrowany: 2007-09-07
Posty: 26

Re: Hic est aut nusquam quod quaerimus

Ach, Lamare, jak ten czas szybko leci... ale czym są dla elfa lata a co dopiero miesiące, dni... zdaje się, że mgnienie tylko upłynęło od chwili gdy powierzyłaś mi flakon ... lecz jeśli spojrzeć na to z drugiej strony, ile się wydarzyło podczas tego mgnienia :-) cieszę się, że to właśnie Wampirzycę wybrałaś na następną powierniczkę flakonu, nie wiem, czy znalazłby się ktoś godniejszy od niej :-)

Offline

 

#3 2008-02-05 18:23:32

Wampirzyca-a

Opiekunka Nocy, Trzecia Powierniczka Flakonu, Dowódca Armii Lasu

Zarejestrowany: 2007-08-13
Posty: 94

Re: Hic est aut nusquam quod quaerimus

To dla mnie ogromny zaszczyt, bo gdy przyjaciel Cie doceni, czujesz się przez wszytskich doceniony.

Ostatnio edytowany przez Wampirzyca-a (2008-02-06 19:06:45)


http://www.lotrplaza.com/images/ranks/L03.gifTrzecia Powierniczka Flakonu
Ta, która wie czego chce ! Miau!

Offline

 

#4 2008-02-06 19:30:32

Aevenien

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-01-18
Posty: 14

Re: Hic est aut nusquam quod quaerimus

Gratuluje Wampirzyco tego zaszczytu.  Należał ci się... za twoje starania.


(..) W Rivendell przechowywano pamięć rzeczy starożytnych, ale w Lorien żyły one prawdziwe i na jawie. Widywano tutaj zło, słyszano o nim, znano smutki i troski,
elfy bały się zewnętrznego świata, któremu nie ufały;
wilki wyły na kresach lasów – ale cień nie padł nigdy na Lorien...

Offline

 

#5 2008-02-19 15:08:13

Gamga

Opiekunka Jednorożców

Zarejestrowany: 2007-08-13
Posty: 130

Re: Hic est aut nusquam quod quaerimus

Razem z jednorożcami składamy Ci, Wampirzyco najszczersze gratulacje i wyrazy podziwu


__________________________________________
Uwaga MOD :>
Siabadaba..

Offline

 
  • Index
  •  » Polana
  •  » Hic est aut nusquam quod quaerimus

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.foetrpl.pun.pl www.microrc.pun.pl www.ef81.pun.pl www.darots.pun.pl www.praca-socjalna.pun.pl